Na najdalszy wyjazd w historii naszego klubu udaje się czterech Kakaesiaków.
Piłkarze niestety po dość dobrym spotkaniu przegrywają 2:0 i spadają na ósme miejsce w ligowej tabeli.
Liczymy na ich rehabilitacje za tydzień w meczu z Motorem Lublin, widzimy się pod stadionem!
Dzięki dla kibiców Wigier.
KKS KALISZ – Motor Lublin (1:1) (10.04.2021)
Na ten mecz zbieramy się pod stadionem w około 70 osób. Oczywiście nie podoba się to stróżom prawa. Blokują balkon sąsiadującego ze stadionem budynku OSRiR, z którego to niejednokrotnie oglądaliśmy wcześniejsze spotkania. Ponadto kilka osób nie przyjmuje mandatu i sprawy o ukaranie kierowane są do sądu. Na płocie wieszamy jedna flagę „KKS Kalisz Antykomuna” i sporadycznie dopingujemy. W drugiej połowie odpalamy pirotechnike, na która składały się race oraz wyrzutnie. Podziałało to jednak bardziej na gości, którzy chwile po tym zdobywają bramkę na 0:1. Na szczęście piłkarze walczą do końca. W ostatnich minutach meczu najlepszy strzelec tej rundy – Nestor – ratuje nam jeden punkt, bardzo cenny ze względu na układ w tabeli.
PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW !!!
KKS KALISZ – Górnik Polkowice (1:1) 19.05.2021
Kibice w końcu mogli wrócić na trybuny! Tego dnia na sektorze przewija około 100 osób z trzema flagami (Cebulorz , Śródmieście ONG) szkoda ze duża część tak się stęskniła za sobą , ze woli rozmowę przy złocistym trunku niż dopingować swoją ukochana drużynę!
Piłkarze pokazują naprawdę dobra grę i strzelają dwie bramki , niestety jedna do własnej siatki. Mamy nadzieje że ta wysoka forma się utrzyma i pozwoli nam zająć miejsce barażowe.
KKS KALISZ – Olimpia Grudziądz (2:1) 29.05.2021
W poprzednich sezonach ostatnie spotkania sezonu wiązały się z upałem i rażącym słońcem padającym na nasza trybunę. W tym roku pogoda zaskoczyła, ale to chyba znów aura była powodem nie do końca zadowalającej frekwencji. Pomimo to zbieramy się na sektorze. Z nami delegacje Widzewa, Elany, Kotwicy oraz gościnnie kilka osób z Ruchu – dzięki panowie za obecność! Tego dnia wiszą 3 flagi (Kakaesiacy, mała ZSM) w tym jedna Elany (Aleksandrów Kujawski). Doping na średnim poziomie, jednak wystarczyło to pomóc naszym piłkarzom w zwycięstwie.
KKS KALISZ – Olimpia Elbląg (1:1) 12.06.2021
Pierwszy raz w naszej drugo ligowej historii mieliśmy okazje przyjąć kibiców gości. Tego dnia solidny młyn w naszym wykonaniu jeśli patrząc na nasze liczby w ostatnich spotkaniach ,wraz ze wsparciem Widzewa (50) Elany (5) oraz Kotwicy Kołobrzeg (1), dzięki za obecność ! Na ta okazje przygotowaliśmy skromną oprawę w postaci ogni wrocławskich oraz flag na kijach. Goście wchodzą na sektor w pierwszej minucie meczu z jedna flaga i dobrym dopingiem, który obył się bez wymiany uprzejmości. Co do liczby niech się sami określa. Po meczu popis daje nasza dzielna kaliska psiarnia, która podczas wyjścia ze stadionu tworzy kordon i wyłapuje przypadkowe osoby, które zwija na dołek, konsekwencja tego są zakazy stadionowe, kary pieniężne oraz odróbki.
A.C.A.B
Wigry Suwałki – KKS Kalisz 2:2 karne 2:4. 15.06.2021
Na pierwszy mecz barażowy przychodzi nam grać z odległymi Wigramy z Suwałk około 600 km w jedną strone . Drugi raz w tej rundzie . Do tego dochodzi fatalny termin meczu Wtorek godz 14 ,więc było pewnym że po sennym okresie covidowym szału nie będzie …Kilka namysłow i decydujemy sie na pociąg który zabierze nas na polski biegun zimna. We wtorkową noc na kaliskim PKP zbiera się nas 11 najwierniejszych fanatyków którzy najbliższe 27 godzin spędzą na wycieczce przez Polskę. Podróż do Warszawy mija w wesołych nastrojach i spożywaniu napojów wyskokowych , po drodze w Łodzi zgarniamy 3 chłopaków z Widzewa, razem jest nas 14 chłopa i po 4 godzinach meldujemy się w Warszawie . Tutaj ponad 2 godz. przesiadki więc w piekny słoneczny Warszawski poranek odwiedzamy pałac kultury , dokupujemy prowiantu i napojów wyskokowych troche gościmy się w znanej żółto -czerwonej restauracji i w jeszcze weselszych nastrojach wsiadamy do pociągu który przez następne 5 godz będzie wiózł nas do odległych Suwałk . Jak zwykle u nas w takich eskapadach nie ma nudy więc procenty , stare opowieści meczowe i nie tylko , podrywanie pięknej pani konduktor , muzyka , troszke snu sprawia że do Suwałk dojeżdzamy dość szybko jedynie tylko kilka razy kontrolowani przez SOKistów . Do meczu pozostaje nam 2 godziny wiec odrazu z PKP ruszamy na stadion przez miasto zachaczając o sklep i kupując to co zawsze … W mieście naszą grupke wyczaja patrol policji więc na sam stadion mamy już eskorte . Pod stadionem spisywanie , kamerowanie i smutni panowie z jedną piękną policjantką prowadzą nas do klatki . Dzięki miejscowym kibicom z Wiger mamy bilety po 1 zl za co serdeczne DZIĘKI ! Do klatki dołączają jeszcze 2 osoby od nas które przyjechały samochodem więc na sektorze jest nas całe 16 osób plus jedna na stadionie która przyjechała z piłkarzami . Razem 17 fanatyków którym termin , odległość i czas nie przeszkadzały by pojechać na najdłuższy wyjazd KEKSY w historii klubu. Wywieszamy małą flage AK z herbem i ruszamy z dopingiem który jest słaby tego dnia z powodu naszej lidzby i zmęczenia . Miejscowych około 60-80 z flagą ,ale niech ocenią się sami . Piłkarze gryzą trawe i po 90 minutach walki mamy wynik 2-2 co oznacza dogrywkę… Niestety nie będzie nam dane jej zobaczyć bo musimy wracać na ostatni pociąg z Suwałk z przesiadką w Białymstoku który zawiezie nas do Warszawy . Ściągamy flage , kilkoma okrzykami zachęcamy jeszcze piłkarzy do dalszej walki w dogrywce i szybkim krokiem ruszamy na PKP który leży dość daleko od stadionu pod czujnym okiem policjantów . W klatce zostają tylko do końca meczu osoby które przyjechały autem . Ledwo zdążamy na ostatni pociąg który zatrzymuje policja chcąca się nas jak najszybciej pozbyć z Suwałk . Następny byłby dopiero w nocy i musielibyśmy koczować na pkp. Karne i zwycięstwo naszych piłkarzy oglądamy już bezposrednio w pociągu z telefonu co daje nam wybuch radości wśród dziwoty reszty pasażerów .Ponad 2 godzinna Podróż do Białegostoku mija w wesołych nastrojach . Na stacjach pośrednich wszędzie kilku policjantów patroluje dworce czy napewno jesteśmy grzeczni W Białymstoku 1,5 godz czekania na PKS który teraz na odcinku Białystok -Warszawa zastąpi nam pociąg .Tu też kilku milicjantów i tajniaków . Ładujemy się w autobus i w sennych nastrojach znów po 2 godzinach jazdy w napchanym jak śledzie autobusie jesteśmy w stolicy .Tutaj… czeka na nas ponad 20 smutnych panów którzy prowadzą nas na peron i wiernie czekają aż straszni kibice z Kalisza i Łodzi opuszczą Warszawke . Niestety muszą czekać chwile dłużej , bo okazuje się że pociąg opóżniony jest o około 40 minut ,ale nam i tak już wszystko obojętne i tego dnia już nic nam nie straszne . Po drodze jeszcze na stacjach patrole policji . W Łodzi wysiadają chłopaki z Widzewa za co WIELKIE DZIĘKI PANOWIE i spokojnie nad ranem po 27 godzinach wyprawy meldujemy się w końcu spowrotem w Kaliszu . Wyjazd oldsholowy raptem jak ze starych szalonych lat 90-tych. Mała lidzba , daleka wyprawa , przesiadki , kupa śmiechu no i czar pociągu… . Kto nie był niech żałuje !!! Częśc chłopaków jeszcze z dworca jedzie prosto pod kaliski stadion przywitać piłkarzy i podziękować im za walke i awans sporą ilością pirotechniki i rac razem z innymi kibicami którzy do Suwałk jechać nie mogli . Dziéki piłkarze .
Wigry -KKS nas 17 .Opis SKIN
19.06.2021 KKS KALISZ – Skra Częstochowa (0:3)
Napompowany balonik pękł. Niestety nie udało się nam przebrnąć przez baraże. Nie zmienia to faktu, że jako kibice Trójkolorowych, którzy to byli beniaminkiem 2 ligi jesteśmy dumni z postawy naszych piłkarzy! Sam udział w barażach, ba! W jego finale jest już dużym osiągnięciem dla zespołu, który to jeszcze 6 lat temu ogrywał klubiki jedynie z województwa!
Co do samego meczu. Tworzymy największy od dwóch lat młyn (ze względu na rangę spotkania i fakt zamkniętych stadionów nie powinno to nikogo dziwić). Z nami tego dnia delegacje Widzewa, Elany i Kotwicy za co wszystkim serdecznie dziękujemy! Na sektorze 4 flagi (Kaliski Klub Sportowy, Duma Kalisza, RK97 i mała ONG). Ze względu na lejący się z nieba żar można było liczyć na lichy doping. „Rozczarowaniem” okazało się jednak głośne wspieranie naszych ulubieńców do ostatniego gwizdka! Dużo emocji i kontrowersji wzbudziło nie podyktowanie aż 3 rzutów karnych po ewidentnych zagraniach ręką rywali we własnej „16”. Frekwencja dopisała nie tylko w naszych szeregach, ale również wśród tzw. pikników. Świadczyć o tym może fakt szybkiego wyprzedania wszystkich biletów (ze względu na obostrzenia jedynie 25% pojemności stadionu). Z tego miejsca apelujemy do osób, które w 85 minucie spotkania, po niewykorzystanym rzucie karnym przez naszego zawodnika opuściły stadion. Nie pokazujcie się na nim więcej! Nie chcemy tu żadnych pierdolonych kibiców sukcesu! Przyszliście tu tylko ze względu na stawkę rozgrywanego meczu licząc jedynie na łatwą wygrana? Otóż w sport wliczone są również i porażki, a kibic jest ze swoim zespołem na dobre i na złe. Ciekawe czy takie samo by było Wasze zachowanie gdyby podczas zawodów szkolnych w przegrywającej drużynie znajdowała się Wasza pociecha.
Liczymy na to, że tyle serca i woli walki ile nasi piłkarze zostawili na boiskach 2 ligi w tym sezonie zostawią także i w przyszłym. Waszym zadaniem, Panowie, na wiosnę 2022 jest pierwsze miejsce w tabeli!
Był, będzie, JEST! KALISKI KKS!
Włocłavia Włocławek – Elana Toruń Jesteśmy obecni na wyjeździe Elany w 16 osób z jedna flaga. ZKS&KKS
Wszystko zaczęło się jesienią ’95 , gdy na jakimś meczu Widzewa podeszło do nas kilku gości z Opoczna i zaczęła się rozmowa. Zaprosili nas na mecz Ceramika -KKS , który miał się odbyć już niedługoRead more
Pierwszą oficjalną zgodą kaliskich kibiców była Ceramika Opoczno. Zgoda nawiązana została 8 października 1995 roku podczas naszego pobytu na meczu Ceramika – KKS ,a zerwaliśmy ją później 25 czerwca 2000 r podczas naszego wyjazdu doRead more
W sezonie 1994/1995 gdy KKS grał w IV lidze byliśmy w: Victoria Ostrzeszów – 10 osób Warta Działoszyn – 15 osób Pogoń Nowe Skalmierzyce – 60 osób W sezonie tym KKS wywalczył I miejsce iRead more
CERAMIKA O. – KKS 8.IX.95. Cała sprawa miała miejsce kilka tygodni wcześniej na meczu w Łodzi pozew Lechia Gdańsk.W przerwie tego spotkania podeszło do mnie i Kszanego oraz paru innych osób z Kalisza kilku kiboliRead more
KKS – Barycz J.P Ten sparing miał się nie odbyć,ale w ostatniej chwili trzecioligowców z LKS Jankowy zastąpiła drużyna Baryczy Janków Przygodzki, która gra w IV lidze. Mecz mimo sporego mrozu i śniegu zastał rozegrany.Read more
16.III.1997 KKS Kalisz 1-0 Mień Lipno Nas na tym meczu 40 osób. 23.III.1997 KKS Kalisz 0-3 MKP Zgierz Spotkanie to obfitowało w liczne przerwy. Pierwsza przerwa to ta po 45 minucie meczu, a dwie następneRead more
29 sierpnia 1998 – IV liga: Włókniarz Pabianice – KKS KALISZ 1:1 Po odpuszczeniu wyjazdu do Brzezin na Start skupiliśmy się w całości na znacznie atrakcyjniejszym pod względem kibicowskim wyjeździe do Pabianic. Mobilizacja okazała sięRead more
25 kwietnia 1999 -IV liga: TS Gruszczyce – KKS KALISZ 0:5 Na ten dość egzotyczny wyjazd zdecydowało się udać w niedzielny poranek 17 Kakaesiaków. Nikt dokładnie nie orientował się gdzie owa mieścina się znajduje. CoRead more