KKS KALISZ – Bałtyk Koszalin 2:0
Nas na ostatnim spotkaniu rundy jesiennej z Bałtykiem Koszalin ponad 250 w młynie, z nami tradycyjnie kilka osób z Widzewa (pozdro). Wywieszamy jedną flagę „DUMA KALISZA” ? i lecimy z dopingiem.
Piłkarze nie zawodzą i kończą rundę zwycięstwem. Na jesień daje nam to trzecie miejsce z jednym punktem straty do lidera. Liczymy że dobrze przepracowana przerwa zimowa pomoże w awansie do II ligi!
Gwardia Koszalin – KOTWICA KOŁOBRZEG 1:1
Tego samego dnia w 14 osób jesteśmy obecni na derbach w Koszalinie. Dziękujemy za gościnę! KKS&KOTWICA
10.11.2018 KKS KALISZ – Radunia Stężyca (3:0)
Nas w młynie około 250 osób z głośnym 90-minutowym dopingiem. Na płocie wieszamy trzy flagi (dwie kadrówki oraz antykomuna). W 30 minucie wyciągamy biało-czerwone machajki oraz śpiewamy hymn narodowy. Piłkarze wygrywając 10 (!!!) z rzędu spotkanie pokonują dotychczasowego lidera naszej tabeli.
Na meczu wspierają nas delegacje kilku fc Widzewa, dzięki!
03.11.2018 Kotwica Kołobrzeg – KKS KALISZ (0:4)
Do wyjazdu na mecz z naszym układowiczem nie trzeba było nikogo specjalnie namawiać, tak więc propagandę ograniczamy tylko do kilku postów w internecie. Ostatecznie dało to efekt w postaci 59 osób z Kalisza na sektorze w Kołobrzegu. Za środek transportu obieramy autokar oraz 3 auta. Pod stadionem meldujemy się na półtorej godziny przed meczem, gdzie czekają już na nas kibice Perły Bałtyku, którzy goszczą nas aż do naszego powrotnego wejścia do samochodów (WIELKIE DZIĘKI PANOWIE!!!). Wywieszamy dwie nasze flagi („Onion Gang” oraz „Wierni miastu i klubowi”). Na sektorze formujemy wspólny młyn i dopingujemy obie drużyny przez cały mecz. Nasi piłkarze wygrywają 9 z rzędu spotkanie, co sprawia, że droga powrotna do Kalisza mija nam w świetnych nastrojach. Trasa w obie strony spokojna, ze zbędnym balastem. Warto nadmienić, że dwoje młodych kibiców zaliczyło swój debiut wyjazdowy, w dodatku na jednej z dalszych wypraw. Zachęcamy do tego pozostałych:)
KEKSA & KOTWA !!!
27.10.2018 KKS KALISZ – Wda Świecie (3:1)
Nas na sektorze około 200 osób z jedna oldschoolową flagą „KAKAESIACY” oraz transparentem Młodego Pokolenia. Przez cały mecz prowadzimy głośny doping, który motywuje piłkarzy do 8 z rzędu zwycięstwa – tym samym, na chwilę przed półmetkiem sezonu wskakujemy na pozycje wicelidera.
W SOBOTĘ WSZYSCY DO KOŁOBRZEGU !!!
20.10.2018 Świt Skolwin Szczecin – KKS KALISZ (0:1)
Miesiąc po naszej ostatniej wizycie w Szczecinie po raz kolejny odwiedziliśmy to portowe miasto. Tym razem na meczu ze Świtem Skolwin jesteśmy obecni w 9 osób. Nasi piłkarze pokazuja niebywały charakter i grając w osłabieniu strzelają zwycięską bramkę w 89 minucie spotkania! WIELKIE BRAWA PANOWIE! Na koniec podziękowania dla kibiców Pogoni za pomoc i prowiant na drogę.
KKS KALISZ – Wierzyca Pelplin (13.10.2018)
W szczytowym momencie spotkania nas w młynie ponad setka. Tego dnia wspierają nas Kotwica Kołobrzeg oraz Widzew FC Kalisz wraz z Ruchem fc Piekary Śląskie (DZIĘKI!). Na płocie dwie nasze fany (Fanatycy, AK), jedna braci z Kołobrzegu oraz transparent chłopaków z Ruchu dla ziomka po drugiej stronie. Piłkarze podtrzymuja dobra passę ogrywając rywala 6:3 OBY TAK DALEJ!
06.10.2018 Górnik Konin – KKS KALISZ 1:2
Z powodu trudności finansowych konińskiego klubu mecz rozegrany został bez udziału kibiców obu drużyn. W tym miejscu możemy sie odnieść do medialnego lamentu klubu i kibiców Górnika jakoby była możliwość rozegrania tego spotkania w normalnych warunkach w Kaliszu ale problemy robił nasz klub. Otóż postąpiono w myśl przysłowia „jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”, gdy odrzucono zesłoroczna propozycje naszego klubu o zamiane gospodarzy derbów tak aby te wiosenne zostały rozegrane na wyremontowanym stadionie przy ul. Łódzkiej. Wracając do wczorajszego meczu, na boisku wygrywamy 1:2 strzelając bramkę w ostatniej minucie.
Radomiak Radom – WIDZEW ŁÓDŹ 0:1
W tym samym czasie wspieramy łodzian w 30 osób.
29.09.2018 KKS Kalisz – Chemik Bydgoszcz (3:1)
Wystawiamy około 80-osobowy młyn (w tym 4 Elana Toruń – dzięki panowie!). Na płocie wieszamy jedną flagę (Onion Gang) i podczas pierwszej połowy prowadzimy rwany doping. Piłkarze wygrywają kolejne (4 z rzędu) spotkanie.
22.09.2018 Pogoń II Szczecin – KKS KALISZ (1:2)
Nas na tym wyjeździe 20 osób. Piłkarze wygrywają kolejne spotkanie i w dobrych nastrojach wracamy do domu.
Dzięki dla kibiców Pogoni za wszystko!
15.09.2018 KKS KALISZ – Gwardia Koszalin (1:0)
Od momentu poznania terminarza jasne było, że spotkanie z koszalińską Gwardią będzie meczem rundy! Nic tak nie elektryzuje i nie zachęca do uczestnictwa w meczu jak możliwość zobaczenia kibiców drużyny przeciwnej. Mobilizacje zaczynamy na niecałe 3 tygodnie przed spotkaniem ograniczając się głównie do internetu oraz wywieszeniu kilku transów na 4 dni przed meczem.
Wystawiamy około 500 osobowy młyn do tego spora część załogi integruje się przy grillu.
Tego dnia wspierają Nas wszyscy nasi przyjaciele. Widzew 100, Kotwica 40, Elana 10 (DZIĘKI WIELKIE PANOWIE!) Prowadzimy ożywiony doping przez cały mecz. Nie mogło zabraknąć obustronnej wymiany uprzejmości z gośćmi, którzy na sektorze w pełni zameldowali się dopiero w około 40 minucie. W drugiej połowie prezentujemy oprawę na która składały się dwa transparenty o treści „W DZIEŃ NIE SZUKAJ RAC ONE NOCĄ SĄ” oraz „GDY ZAPADA ZMROK WTEDY PIĘKNIE LŚNIĄ”. Conajmniej śmieszna wydała się przyśpiewka Gwardii nawiązująca do naszej „słabej” frekwencji. Co niektórzy chyba zapomnieli jak wystawili 80 osobowy młyn wraz ze wsparciem Konina u siebie na ostatnim meczu z nami, a wszystko na co ich było stać to palenie wrotek i rzucanie telefonem:) W konsekwencji czego zgoda z Górnikiem została zerwana by po kilku miesiącach ją odnowić pod postacią „układu” ?
Conajmniej ciekawa jest też autokarowa wycieczka krajoznawcza sąsiadek z Ostrowa na ten mecz i wywieszenie największej flagi na sektorze gości, których niestety kilka godzin wcześniej zabrakło na swoim wyjeździe w pod kaliskiej miejscowości ? Widocznie jakieś nowe zwyczaje nastały ?
08.09.2018 Polonia Środa Wlkp. – KKS KALISZ 0:4
Nas na wyjeździe 7 fur. Piłkarze w końcu pokazują na co ich stać i wygrywają czterema bramkami. Pozdro dla obecnych, liczymy że reszta zrewanżuje się na tych dalekich wyjazdach ?.
TYMCZASEM W SOBOTĘ ROBIMY ROZPIERDOL!!! WSZYSCY NA GWARDIĘ!!!!
1.09.2018 KKS KALISZ – Lech II Poznań (1:2)
Nas na sektorze około 250 osób z dwoma flagami (Kakaesiacy i Autonomia Kaliska). Prowadzimy doping przez cały mecz. W 15 minucie puszczamy na sektor machajki. Piłkarze przegrywają kolejne spotkanie, przez co już na samym początku sezonu mocno poddają pod wątpliwość kwestię upragnionego awansu. Swój nie mały udział w tym miał poznański (!!!) sędzia spotkania.
Za tydzień wszyscy do Środy na kolejny wojaż po Wielkopolsce!!!
26.08.2018 Jarota Jarocin – KKS KALISZ (0:1)
Kontynuując eskapady po Wielkopolsce udajemy się do Jarocina. Za środek transportu obieramy autokar i 2 auta. Na sektorze w pełni stawiamy się w 5 minucie meczu w dokładnie 64 osoby. Na płocie wieszamy jedną flagę (Kaliski Klub Sportowy). Jak można było przewidzieć nie obyło się bez obustronnej wymiany uprzejmości. Mimo wszystko skupiamy się jednak na dopingowaniu naszych piłkarzy, co przynosi efekt w postaci pierwszego zwycięstwa w sezonie. Po skończonym meczu miejscowi „dopalacze w kominiarkach” urządzają popisówkę podbiegając pod naszą klatkę i szarpiąc metrowy siatkowy płot. Po przegranym starciu z ogrodzeniem głośnym okrzykiem pozdrawiają Legię Warszawa czym nie mało nas zaskoczyli, wszak znani są z pro lechickiej orientacji.
Droga w obie strony z dużym wahadłem.
25.08.2018 WIDZEW ŁÓDŹ – Resovia Rzeszów
Na tym meczu obecni jesteśmy w 23 osoby z jedną flagą. Dzięki za gościnę!
18.08.2018 Sokół Kleczew – KKS KALISZ (1:0)
Drugi wyjazd rundy, jeden z bliższych w całym sezonie. Niestety od dwóch tygodni nie było pewne, czy będzie nam dane obejrzeć to spotkanie z wysokości trybun w związku z odbywającym się na obiekcie remontem. Jednak ze względu na przychylność działaczy gospodarzy ostatecznie udaje się nam wejść na stadion. Dzięki dla klubu z Kleczewa za podrzucenie wody! Na sektorze meldujemy się w 55 osób, na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem. Wywieszamy trzy flagi („Cebulorz”, „Panorama”, mała wyjazdowa „AK”). W pierwszej połowie prowadzimy przerywany doping, by w drugiej ograniczyć się wyłącznie do kilku okrzyków. Podróż (autokar i jedno auto) w obie strony spokojna, tradycyjnie z dużym balastem. Na koniec kilka słów do piłkarzy – trzeci mecz sezonu, a na koncie mamy dopiero 2 punkty. O ile w poprzednim spotkaniu można było się dopatrzyć błędu sędziowskiego, tak w tym konkretnym to WY jesteście w 100% odpowiedzialni za brak zwycięstwa! Dziesiątki nie wykorzystanych sytuacji musiały się zemścić w postaci straty bramki. Nie po to MY jeździmy za Wami tyle kilometrów, poświęcamy czas i pieniądze, abyście WY je tylko u nas zarabiali. Nasz klub to nie jest dla Was jedynie zakład pracy. WALCZYĆ BIEGAĆ I SIĘ STARAĆ, U NAS TRZEBA ZAPIERDALAĆ!
W tym samym czasie trzyosobowa delegacja od nas obecna na meczu ELANA TORUŃ – ROW Rybnik.
15.08.2018 KKS KALISZ – KP Starogard Gdański (1:1)
Nas na sektorze około 120 osób, w tym kilkanaście osób z Widzewa. Na płocie wieszamy dwie flagi („Duma Kalisza” oraz kadrówka). Doping tego dnia stał na średnim poziomie. Pod koniec pierwszej połowy prezentujemy skromna oprawę składająca się z machajek w barwach oraz transparentu. Sędzia nie uznaje gola w ostatniej minucie meczu, więc zmuszeni jesteśmy zadowolić się drugim remisem w sezonie.
W sobotę wszyscy do Kleczewa!
11.08.2018 Mieszko Gniezno – KKS KALISZ (1:1)
Pierwszy mecz sezonu, pierwszy wyjazd rundy, nasza pierwsza wizyta w pierwszej stolicy. Na dwa tygodnie przed meczem dochodziły do nas informacje o planowanym przenoszeniu sektora gości i niemożności przyjęcia kibiców przyjezdnych. Koniec końców miejscowi zgodzili się przesunąć rozpoczęcie zaplanowanej „inwestycji” o tydzień. Tak więc ostatecznie do Gniezna udajemy się autokarem oraz 5 autami. Na stadion wchodzimy w około 5 minucie spotkania. Już na samym wejściu okazało się dlaczego ów „sektor” ma zostać przeniesiony. Umiejscowienie, a raczej ogrodzenie klatką skrajnej części trybuny kibiców gospodarzy sprzyja takim ekscesom jakie miały podczas naszego spotkania. Kilku miejscowych chojraków spod znaku wielkopolskiej lokomotywy na nasz widok – zza pleców ochrony – zaczęło skandować „Kolejorz!”. Reakcja z naszej strony jedyna możliwa. Napinacze zaczynają palić wrotki, a do wszystkiego włącza się nadgorliwa ochrona z gazem oraz zamaskowani panowie w mundurach z napisem „POLICJA”. Wspomniani milicjanci chyba po raz pierwszy w życiu mieli styczność z grupą kibiców, ponieważ ewidentnie nie wiedzieli co się dzieje:) Ostatecznie na sektorze meldujemy się w około 90 osób (w tym 3 Elana Toruń oraz po jednej osobie z Widzew fc Kalisz oraz Widzew fc Opatówek – dzięki panowie!). Wieszamy dwie flagi („Kakaesiacy” oraz „Wierni miastu i klubowi”) i transparent „AWANS ALBO SMIERĆ”. O ile w pierwszej połowie nasz doping można określić jako dobry o tyle w drugiej trochę ucichł. Piłkarze remisują 1:1. Droga w obie strony z wahadłem.
Warto nadmienić, że podczas postoju w drodze do Gniezna ze stacji wybiega ekspedientka krzycząc w niebo głosy „SZEFIE KIBOOOOOLE”. Natomiast podczas małej awarii autokaru w drodze powrotnej i na nie zaplanowanym postoju na przystanku, w okolicznym barze w kilka sekund zgasły światła a drzwi zamknęły się na cztery spusty:)
Pozdro dla wyjazdowiczów!
WIDZEW ŁÓDŹ – Olimpia Elbląg (21.07.2018)
Jesteśmy obecni w 10 osób z mała flaga AK. Gości około 300 wraz z Legią Warszawa.
Dzięki za gościnę.