I Turniej gwiazdkowy
Trzeba śmiało powiedzieć, że frekwencja mimo pogody dopisała świetnie. Przez sporą część ponad 4-ro godzinnego Turnieju hala była praktycznie pełna (ok.600 osób). Pierwsi na hale dotarli nasi przyjaciele z Chrobrego, którzy mieli małe przygody po drodze. Było ich w sumie 35 w tym 2 dziewczyny. Przed rozpoczęciem najszybciej zapełnił się nasz ostatni sektor, a kakaesiacy siedzieli także w barwach na sektorze obok i na całej hali. Ładnie pokazała się ekipa MKZ Centrum, która ze swojej zbiórki dotarła na halę w ponad 50 osób. Było też kilkunastu kibiców ze Skalmierzyc (brawo!), a kilku ludzi z ekipy RK’97 przyjechało nawet z zagranicy. Podczas meczu KKS-u z Chrobrym śmiało można powiedzieć, że ok. 200 osób stało i robiło doping, do tego dużo ludzi w szalach siedziało z boku sektora i na całej hali. Wiadomo, że jak na halę dało to super efekt! Były tez 3 flagi na kijach, choć szkoda, że nie było jakiejś fajnej oprawy. Naprzeciwko naszego sektora rozwieszona została od sufitu sektorówka, a flagę zawiesili także kibice z Głogowa. Atmosfera była naprawdę ekstra, a wspólne śpiewy wychodziły konkretnie. Było może momentami za dużo procentów, ale wiadomo jak to podczas spotkania przyjaciół. W trakcie meczu młodzieżowych drużyn i konkursów widownia na hali przerzedziła się, a wpływ na to miała także śnieżyca, która szalała przez dłuższy czas w Kaliszu. Ponownie towarzystwo pojawiło się na sektorze przed meczem finałowym i tam doping znów choć w mniejszym już gronie był dobry, a trwał także podczas wręczania pucharów i aż do opuszczenia hali. Po zawodach udaliśmy się do jednego z lokali, gdzie prawie 100 osób umacniało zgodę pomiędzy Kaliszem a Głogowem. Turniej pokazał, że jest nas kakaesiaków naprawdę sporo i teraz tylko czekać kilka miesięcy na nowy sezon! Na pochwałę zasługują także przedstawiciele Stowarzyszenia NASZ KKS, którzy wystawili w holu hali stoiska z pamiątkami klubowymi i napojami, a nie zabrakło także pamiątkowego pucharu od kaliskich kibiców dla Marcina Kaczmarka! Podsumowując, Turniej także pod względem kibicowskim okazał się sukcesem!
IV Turniej Kaliskich Fanów za nami!
Kilka dni temu 20 maja odbył się kolejny już Turniej Kaliskich Fanów. Tym razem impreza organizowana przez Stowarzyszenie Nasz KKS odbyła się z mniejszym gronie. Na boisku i wokół stawiło się 60-70 kakaesiaków, którzy wystawili ostatecznie 5 zespołów. Jak się okazało zawiodły ekipy MKZ Centrum oraz fani z Tłokini. Grali natomiast po raz pierwszy w historii Turnieju nasi kibice z Błaszek i Szczypiorna. Jedną drużynę wystawili też starsi kakaesiacy.
Sam Turniej toczył się w przyjemnej i mocno procentowej atmosferze, choć jak podkreślali niektórzy za mało osób włączyło się w jego organizację. No cóż może w wakacje uda się poprawić te błędy. Na murawie okazało się, że silna ekipę zmontowali kibice z Błaszek, którzy jedyną porażkę ponieśli z pózniejszymi zwycięzcami ekipą SSW. Ostatecznie na boisku osiągnięto następujšce wyniki:
SSW – FC Fifole 3:2 (2:1)
Boneheads’99 – Asnyka 2:1 (1:0)
Jedziemy z nimi – FC Fifole 4:3 (1:2)
SSW – Asnyka 3:1 (1:1)
Boneheads’99 – Jedziemy z nimi 7:0 (3:0)
FC Fifole – Asnyka 1:3 (1:2)
SSW – Boneheads’99 4:3 (2:0)
Asnyka – Jedziemy z nimi 3:1 (2:0)
FC Fifole – Boneheads’99 1:9 (0:6)
SSW – Jedziemy z nimi 1:2 (1:2)
Końcowa kolejność IV TKF:
1. SSW 9 11:8
2. Boneheads’99 9 21:6
3. Asnyka 6 8:7
4. Jedziemy z nimi 6 7:14
5. FC Fifole 0 7:19
Król strzelców:
13-Rymar (Boneheads’99)
Najlepszy bramkarz:
Kuca (SSW)
Turniej Halowy z okazji 60-lecia Chrobrego Głogów
Turniej rozegrano na mogącej pomieścić prawie 1.500 widzów hali, jednak frekwencja nie była aż tak dobra. Pojedynki na hali oglądało w różnych momentach od 200-do 400 osób. Fani z Głogowa o niską frekwencję winią zarząd, który słabo rozpropagował Turniej w Głogowie. W Głogowie nie mogło zabraknąć także kaliskich fanów i gdy jeszcze przed wyjazdem nie było zbyt wielu chętnych, to ostatecznie kaliscy piłkarze mogli liczyć na hali na doping 40 kakaesiaków. Jechaliśmy na różne sposoby, zazwyczaj bez atrakcji. Jedynie jedna z wycieczek najpierw miała wcześnie rano niespodziewane problemy z gośćmi z Ostrowa, ale szybko odbiła sobie to na rywalach, zdobywając jeden szal Ostrovii. Na hali kibice Chrobrego rozwiesili jedną dużą flagę – Głogowscy Desperaci, na której powiesiliśmy naszą 1925. Na hali był też barek piwny oraz można było nabyć nowe pamiątki Chrobrego oraz nasze szale, o co zadbali chłopaki ze Stowarzyszenia Nasz KKS. Jak się okazało kilku młodzieżowców dość szybko zaprzyjaźniło się z głogowskimi koleżankami, w zwiazk uz czym Turniej będą wspominać jeszcze milej. Doping zaczął się na meczu KKS-u z Zagłębiem Lubin, ale najlepsza atmosfera była na meczu przyjaźni, gdzie ponad 100 osób na przemian dopingowało oba zespoły. Dopingu nie zabrakło też na ostatnim meczu Chrobrego z Polonią Słubice. Po Turnieju towarzystwo udało się do lokalu, gdzie trwała dalsza część zabawy, a spora grupa kakaesiaków w ogóle nie wróciła tej nocy do swego miasta i umacniała trwającą już 10 lat zgodę kalisko-głogowską. Trzeba ocenić, że wyjazd ilościowo się udał, a gościna jak zawsze w Głogowie była konkretna, za co wielkie dzięki!